Napoleonek - wg. starej receptury babci ;)

Tak... babcia to zazwyczaj specjalistka w tej dziedzinie... tzn. w dziedzinie rozpieszczania wnucząt słodkościami :) Jej receptury - wielokrotnie sprawdzone, ulepszone, zmodyfikowane... a umiejętności poparte doświadczeniem :) 

A ze zrobieniem tego ciasta radzą sobie nawet wnuczki! :)

Składniki:

CIASTO:

• 0,5 kg mąki

• 1/2 szklanki cukru

• 120g masła

• 3 jajka

• 1 łyżeczka amoniaku

• 1 łyżeczka octu

• cukier waniliowy

KREM:

• 1 litr mleka

• cukier waniliowy

• 1/2 szklanki cukru

• 3 jajka

• 2 łyżki mąki pszennej

• 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Przygotowanie:

Jaka wraz z cukrem utrzyj mikserem. Mąkę przesiej na stolnicę, dodaj pokrojone masło, amoniak, ocet i na koniec ubite jajka. Zagnieć gładkie ciasto. Następnie podziel je na 3,5 części i pozostaw na ok. 10 min. 3 kawałki rozwałkuj na cienki placek o wymiarach blaszki, a ostatni najmniejszy tylko rozwałkuj, aby szybciej się upiekł ( ten zostanie zużyty jako kruszonka na wierzch ciasta) Gotowe placki piecz w temp 200 C przez ok 20-30 min, aż nabiorą lekko rumianego koloru. 

Odlej 3/4 l mleka i zagotuj z cukrem waniliowym.

Jajka utrzyj z cukrem, dodaj mleko (pozostałe 1/4 l ) i mąkę. Wlej na kipiące mleko i gotuj do czasu, aż masa zgęstnieje.

Gorącym budyniem przełóż 3 placki, a z czwartego zrobić kruszonkę i posyp nią wierzchnią część ciasta posmarowaną budyniem.

Ciasto najlepiej smakuje następnego dnia :) Staje się wtedy naprawdę mięciutkie i delikatne! pycha!!